Zakres usług

Walizki

W mojej pracowni zajmuję się przede wszystkim kompleksową naprawą walizek wszystkich typów – zarówno miękkich, materiałowych, jak i twardych walizek wykonanych z różnego rodzaju tworzyw i plastików. Zakres napraw to przede wszystkim kółka, rączki stałe i wyciągane rączki teleskopowe, suwaki (bez konieczności wszywania nowego suwaka) podpory tzw. „nóżki” oraz wszelkie inne okucia, klamry, zamki szyfrowe itp. zszywanie rozdarć zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych, maskowanie – naprawa przetarć, nowe technologie pozwalają też na coraz skuteczniejsze klejenie oraz zgrzewanie pękniętych poszyć walizek plastikowych/polipropylenowych.

Na walizkę, bądź torbę podróżną nieodwracalnie uszkodzoną w samolocie, pociągu, autobusie, bądź innym środku masowego transportu też jest sposób – wystawienie oświadczenia o nienaprawialności. Zajmuje dosłownie chwilę i jak dotąd ze stu procentową skutecznością pozwala na uzyskanie odszkodowania od przewoźnika za zniszczony bagaż. Więcej o oświadczeniach opisuję w dziale „Oświadczenia stanu bagażu”.

Galanteria skórzana

Z równą skutecznością naprawiam też galanterię skórzaną czyli wszelakie teczki, aktówki i nesesery – rączki, uchwyty, karabińczyki, nity i inne okucia, różne zapięcia jak: suwaki, zamki zatrzaskowe i wsuwane oraz szyfrowe zamki do twardych neseserów.

Podobnie jak w przypadku teczek sytuacja wygląda z damskimi torebkami – w większości wypadków oprócz wyżej wymienionych napraw możliwe jest zrobienie nowych rączek, czy uchwytów.

Specjalizuję się również w renowacji skórzanej galanterii – przetarta, zużyta skóra może znów wyglądać efektownie – zakres kolorów i możliwości zwiększa się dosłownie z miesiąca na miesiąc.

Pozostałe

Do wyżej wymienionych napraw dołączają też inne – paski do spodni (klamry, dziurkowanie), portfele (obsadzanie zapięć ramkowych, zatrzaski, szycie), a także skórzana odzież (maskowanie oraz zszywanie rozdarć, zatrzaski, suwaki)

Ponadto często trafiają też do mnie plecaki – zarówno szkolne, jak i turystyczne. Oprócz napraw, o których już wspomniałem, a mających zastosowanie również w plecakach są to wszelkiego rodzaju klamerki, przelotki, ściągacze i regulatory, szycie ręczne jak i maszynowe w większości wypadków również jest możliwe.

Rzeczy, które jestem w stanie naprawić jest wiele więcej, niż opisuję tutaj. Do każdej usługi podchodzę indywidualnie, każdej naprawy dokonuję osobiście – dzięki temu wiem, że jest ona wykonana najlepiej, jak tylko jest to możliwe – zawsze staram się dawać z siebie 100% normy :-). O wszelkie nietypowe zlecenia proszę śmiało pytać – ocena i wycena jest zawsze nieodpłatna i niemalże w każdym wypadku natychmiastowa.

walizki i torby sportowe

teczki i aktówki

torby i torebki damskie

suwaki

paski do spodni

ręczne szycie skóry

maszynowe zszywanie

zamki i okucia kaletnicze

Oświadczenie o nieodwracalnie uszkodzonym bagażu

W przypadku uszkodzenia bagażu przykładowo przez linie lotnicze istnieje możliwość uzyskania odszkodowania za poniesione straty. W tym celu należy zgłosić takie uszkodzenie niezwłocznie po jego znalezieniu – innymi słowy należy dokładnie obejrzeć odbierany bagaż na miejscu. Przeważnie spisywany jest wtedy krótki protokół od przewoźnika (bądź biura podróży, lub kogoś z obsługi lotniska) oraz informacja o dostarczeniu rachunku za naprawę, bądź opinii, iż bagażu naprawić się nie da. I od tego momentu mogę zaoferować swoją pomoc.

Oświadczenie o nienaprawialności wystawiam na swoim formularzu w języku polskim, bądź angielskim.

Do tego potrzebnych będzie mi kilka danych, które wyszczególniam poniżej:

  • Imię i nazwisko (osoby, która zgłosiła szkodę/ widnieje w protokole od przewoźnika, bądź na bilecie)
  • Kolor bagażu – zdjęcia niekiedy przekłamują faktyczną barwę.
  • Wysokość walizki – podana w centymetrach. Nie musi być ona zmierzona bardzo precyzyjnie.
  • Marka walizki – nazwa przeważnie znajduje się na metalowym emblemacie w przedniej części, ewentualnie wszyta metka lub logo producenta np. drukowane na wewnętrznej podszewce.
  • Wiek bagażu – informację najlepiej podać na podstawie paragonu/dowodu zakupu bagażu. Jeśli paragonu brak proszę o podanie wieku w przybliżeniu np. kilka dni / około czterech miesięcy / prawie dwa lata itp.
  • Wartość bagażu – sytuacja podobna jak w przypadku ustalania wieku.
  • Oprócz danych niezbędne będą zdjęcia uszkodzeń.

Po przesłaniu wszystkiego na adres mailowy (podany w zakładce KONTAKT) odsyłam informację zwrotną, zawierającą prośbę o ewentualne dodatkowe dane, nr konta oraz dalsze instrukcje.

Skan oświadczenia przesyłam mailem zwrotnym. Jest też możliwość wysyłki pism za pośrednictwem poczty – w tym celu proszę również o podanie danych adresowych.

Całą procedurę mogę również wykonać na poczekaniu w pracowni w godzinach pracy bez wcześniejszego umawiania się (w przypadku pisma w języku angielskim opis wykonywany jest w przeciągu około 24h) na podstawie przywiezionego bagażu, bądź np. zdjęć pokazanych mi w telefonie, tablecie.

Tak to by mniej więcej wyglądało. O informację, których tutaj nie podałem proszę pytać telefonicznie, mailowo, bądź facebookowo.

Czego nie robię...

Chciałbym również opisać kilka sytuacji, których w moim zakładzie państwo nie doświadczycie, a więc – czego nie robię:

Nie spóźniam się do pracy

Nie spóźniam się do pracy oraz nie zamykam jej wcześniej – jest napisane, że od jedenastej? Często jestem już o dziewiątej. Kartka na drzwiach mówi, że czynne do osiemnastej? Nie zamknę o 17:50 „bo i tak nikt już nie przyjdzie” – wręcz zaczekam te 10 minut na klienta, który dzwoni, że się spóźni bo utknął w korku.

Nigdy nie namawiam "na siłę" na naprawę

Nigdy nie namawiam „na siłę” na naprawę. Po obejrzeniu uszkodzenia staram się przedstawić sposób (albo kilka) naprawy, podaję koszt oraz czas jej trwania. Jeśli klient zapyta o poradę „czy jest sens to robić” wolę odpowiedzieć szczerze, nawet jeśli na tym nie zarobię – oszczędza to czasu, nerwów i pieniędzy.

Nie opóźniam ustalonych terminów

Nie opóźniam ustalonych terminów, oraz nie podnoszę kosztów naprawy- owszem zdarzają się niekiedy przypadki, kiedy pracownia musi być zamknięta – chociażby kiedy mam akurat zlecenie u klienta, jednak zawsze odpowiednio wcześniej o tym informuję. Koszt naprawy jest ustalony z góry, co najwyżej może ulec zmianie na korzyść klienta, nigdy w drugą stronę – jeśli rzeczywiście zachodzi taka sytuacja również wcześniej potwierdzam ją telefonicznie.

Nie jestem w stanie podjąć się każdego zlecenia

Nie jestem w stanie podjąć się każdego zlecenia. Krótki spis tego, czego nie naprawiam:

  • nie wszywam suwaków do odzieży materiałowej i butów (co nie oznacza braku pomocy – te zazwyczaj udaje się skutecznie naprawić)
  • nie wykonuję oraz nie wszywam podszewek
  • nie wykonuję wyrobów od podstaw tj. nie podejmę się uszycia całej nowej teczki / torebki / portfela itp.

Potrafię zdziałać naprawdę dużo, jednak są niekiedy przypadki...

Potrafię zdziałać naprawdę dużo, jednak są niekiedy przypadki, które wykraczają poza moją kompetencje. Wtedy odmawiam podjęcia naprawy, często kierując do punktów, które wiem, że takowej się podejmą. Nie robię też pracy „jakkolwiek” – jeśli się jej podejmuję musi być zrobiona na najwyższym możliwym poziomie.

Niestety, jako że moja działalność jest jednoosobowa...

Niestety, jako że moja działalność jest jednoosobowa – nie zawsze jestem w stanie odebrać telefon, natychmiast odpisać na maila, bądź zapytanie przez facebooka – proszę mi wierzyć, odpisuję na każde zapytanie jak najszybciej w miarę możliwości.

Nie przyjmuję do naprawy rzeczy skrajnie brudnych

Nie przyjmuję do naprawy rzeczy skrajnie brudnych oraz zawierających jakąkolwiek zawartość. Skrajny brud to między innymi ubłocone kółka walizki, teczka z dwumilimetrową warstwą kurzu, torba, która przez rok służyła jako legowisko dla kota, bądź plecak, w środku którego da się kroić powietrze. W pełni rozumiem natomiast to, że walizka jest mokra – a nawet świeżo brudna, bo spadł deszcz, czy śnieg. Co do pozostawionych w torbach i walizkach rzeczy… niektórych z nich na pewno nie chciałbym oglądać ale bardziej mam na myśli rzeczy wartościowe, które po prostu mogą bezwiednie wysunąć się z którejś kieszeni i uszkodzić upadając na podłogę.

Nie robię awantur oraz nie daję się w nie wmanewrować

Nie robię awantur oraz nie daję się w nie wmanewrować. Po prostu nie lubię. Każdą sytuację da się przedyskutować „na ludzkich warunkach”. Staram się zawsze pamiętać, że klienci są przede wszystkim ludźmi – czasem mającymi zły dzień, złe samopoczucie, złą atmosferę we własnej pracy i masę innych czynników, które sprawiają, że ciężej się z nimi dogadać. Ja oczywiście też takie dni mam – wtedy również staram się zachować profesjonalizm licząc jednocześnie na zrozumienie. Wzajemny szacunek jak najbardziej wskazany.

Przed i po naprawie...